Cuda się zdarzają!

Tylko w kategoriach cudu mogę pisać o tym co wydarzyło się w lipcu 2023 roku. Na telefonie wyświetlił mi się nieznany numer. Zazwyczaj nie odbieram. Coś jednak mnie tchnęło i po chwili w słuchawce usłyszałem:

Cześć Mikołaj, tu mówi Piotr, brat Jerzyka, czy chcesz zdjęcia po Janie Gospodarku? Mam kilka pudeł ze szklanymi negatywami…

Minęły dobre dwa tygodnie nim zdołałem wybrać się do Częstochowy. Kiedy tylko zobaczyłem co tak naprawdę kryje się w trzech pudłach wiedziałem, że w moich rękach znalazł się skarb. To bezcenne odkrycie. Zdjęcia Jana Gospodarka do tego momentu znałem tylko z pocztówek, które wydawał do wybuchu II wojny światowej. Kupowałem i kupuję je na aukcjach internetowych na całym świecie. Jeszcze w czerwcu wygrałem licytację pocztówki z tężnią z Ciechocinka. Teraz oryginał tego zdjęcia mam u siebie! Podobnie jak całą serię zdjęć z tego popularnego uzdrowiska. Takich zaskoczeń i okrzyków radości przy przeglądaniu zawartości pudeł było wiele. Niektóre zdjęcia znałem z pocztówek, które próbowałem kupić. O istnieniu większości nie miałem pojęcia.

Ile tego jest?

Trudno to zliczyć. Postanowiłem zważyć i okazało się, że 60 kg! Są to szklane negatywy w przeróżnych formatach. Najwięcej ma wielkość 10x15 cm oraz 18x24 cm. Stan ich zachowania jest bardzo różny. Niektóre są niemal idealne. Inne już nieczytelne. Trzeba pamiętać, że od śmierci Jana w 1968 r. minęło 55 lat. Tyle czasu te zdjęcia cudem przetrwały w pracowni u mojego wujka.

Zdjęcia przestawiają różne miejsca z dawnego powiatu częstochowskiego. Jan Gospodarek objechał z aparatem wszystkie gminy. Wykonał fotografie ówczesnych rządzących. Jest to unikatowe studium twarzy i ubiorów. Nie brakuje zdjęć z życia codziennego czy portretów.

Oglądając te zdjęcia odbywam wspaniałą podróż w czasie do okresu międzywojennego i patrzę na świata oczami mojego przodka. To naprawdę niezwykłe przeżycie.

Większość fotografii została opisana. Istnieje jednak pokaźny zbiór obrazów, które nie mam pojęcia gdzie powstały. Dotyczą one zarówno miejsc jak i zdjęć grupowych. Gdyby ktokolwiek przeglądają te fotografie rozpoznał na nich którąś z postaci czy konkretne miejsce to będę niezmiernie wdzięczny za kontakt.

Przedwojenna Polska na fotografii – zapraszam w imieniu Jana Gospodarka na niezapomnianą podróż w czasie!