Zimowy las pozornie pozbawiony jest barw. Wśród potężnych pni dojrzeć można "baletnicę". Spóźnioną artystkę, która zapomniała zrzucić z siebie liści. Która trwa w zdziwieniu nad zmiennością natury. Takie akcenty ożywiają zimowy las. Dzisiaj słychać było jak rytmicznie pochrapuje powoli budząc się do życia.