Zdjęcia z Polski

Skąd wzięło się moje zamiłowanie do polskiego pejzażu? Dlaczego zdjęcia z Polski zajmują w moim archiwum najwięcej miejsca? Kto nauczył mnie fotografować polskie krajobrazy? Wiele podobny pytań może zrodzić się w czasie oglądania moich fotografii. Na niektóre z nich łatwo jest mi odpowiedzieć. Inne stanowią dla mnie problem i zagadkę.

17 lat przygody

Moje zamiłowanie do polskiego pejzażu narodziło się w czasie pieszych wędrówek po kraju. Już jako kilkuletnie dziecko przemierzałem szlaki w przeróżnych zakątkach Polski. Od 2004 roku nieprzerwanie rozbudowuję moją bazę zdjęć. Jest to moment w którym pierwsze zdjęcia z Polski zapisałem w formie cyfrowej aparatem HP945. O mojej fotograficznej drodze szerzej pisałem na blogu i tam znaleźć można szczegółowe informacje. Po 17 latach widzę wyraźnie, że w moim archiwum zdjęcia z Polski wiodą prym. Ich jakość zmienia się wraz z postępem techniki, ale wszystkie te obrazy mają jeden wspólny mianownik. Jest nim chęć zatrzymania ulotnych chwil, ginącego świata i miejsc, które są drogie mojemu sercu. Jestem niezwykle sentymentalny i wielokrotnie wracam do miejsc w których już byłem. W pewnym momencie, widząc jaką ważną rolę odgrywają dla mnie zdjęcia z Polski, postanowiłem sukcesywnie uzupełniać bazę. Sentymenty poszły w kąt, a ja zająłem się gromadzeniem fotografii z kolejnych, nieznanych mi wcześniej zakątków kraju. Uważam, że ta praca wydała plon dziesięciokrotny! Okazało się z biegiem lat, że spełniło się moje marzenie i obecnie zawodowo zajmuję się pisaniem przewodników turystycznych. Zdjęcia z Polski ilustrują moje teksty. To połączenie jest genialne, ponieważ okazuje się, że łatwo znaleźć jest dobrego fotografa, ale dużo trudniej o fotografa piszącego. W moim przypadku dwie połączone pasje stały się sposobem na życie. W dużym stopniu motywuje mnie to do ciągłego powiększania bazy zdjęć.

Moi Mistrzowie

Moja droga w fotografii pejzażowej jest zawiła. Pierwsze zdjęcia z Polski nijak mają się do stylu w którym obecnie fotografuję. Ewoluował on na przestrzeni wielu lat i myślę, że dopiero po 10 latach pracy osiągnąłem poziom, który pozwolił mi pewniej stanąć na ziemi. Uczyłem się fotografii przez patrzenie. Przez 8 lat pracowałem jako fotoedytor i niemal każdego dnia miałem styczność ze zdjęciami. Nim zacząłem je robić w hurtowych ilościach, najpierw miałem okazałem oglądania tysięcy zdjęć. Głównie inspiruję się pracami Tomasza Gębusia, Mieczysława Wieliczko, Jana Włodarczyka i Wiktora Wołkowa. Od każdego z nich wziąłem „coś” dla siebie i spędzając wiele godzin na plenerach wypracowałem sobie drogę do własnego stylu. Nie jest ona skończona, ani nie uważam się za „mistrza”, bo za każdym razem kiedy przyciskam spust migawki uczę się czegoś nowego.

Zdjęcia z Polski

Zdjęcia z Polski mają dla mnie ogromną wartość. Krajobrazy które znam z dzieciństwa zniknęły już bezpowrotnie. Coś przeminęło, pojawiło się coś nowego. Świat ulega nieustannym zmianom i jest we mnie na to zgoda. Fotografują składam jednak hołd chwili w której jestem. Zapisuję świat takim jakim go widzę i czuję. Przemierzyłem już spory kawałek świata w poszukiwaniu ciekawych zdjęć, ale nigdzie nie czuję się tak dobrze jak na polskim Podlasiu, Jurze czy bałtyckiej plaży. Zbierając zdjęcia z Polski porzuciłem chęć wyspecjalizowania się w jednej dziedzinie. Każdy region Polski traktuję z takim samym zainteresowaniem i mam nadzieję, że przez następne lata będzie mi dane uwieczniać piękno polskiego pejzażu na zdjęciach!