Przez Ołomuniec przejeżdżałem wielokrotnie. Zawsze pospiesznie zostawiłem go w tyle udając się na południe Europy. Kojarzył mi się jedynie z wielkim skrzyżowaniem autostrad i widokiem postkomunistycznych blokowisk widocznych z drogi. Nie miałem jednak świadomości co kryje ta niezwykła, historyczna stolica Moraw...
Dojazd
Zjeżdżając z autostrady w kierunku centrum można odnieść wrażenie, że popełnia się błąd. Mało ciekawe osiedla i odrapane budynki nie zachęcają do dłuższego postoju. Gdy już dostaniemy się do centrum, problemem może okazać się parking. Ulica Hynaisova oferuje nam nowoczesny podziemny parking w rozsądnej cenie. Parking od Starówki dzieli jedynie kilka kroków. W mieście znajduje się jeszcze wiele innych parkingów, ale są kiepsko oznakowane i ciężko na nie trafić. Pierwszy kontakt z miastem to zatłoczone ulice, przejeżdżające tramwaje. Gdzie jest to piękne Stare Miasto?
Co zobaczyć?
Nie tak łatwo odkryć jego piękno. Starówka jest bardzo chaotyczna i rozległa. Na środku głównego rynku stoi biały ratusz, wybudowany w latach 1444-1474 w stylu późnogotyckim. Był wielokrotnie przebudowywany. Znajdują się w nim elementy renesansowe, barokowe i neogotyckie. Całość przykrywa przepiękny dach z wieloma szczytami, przybudówkami i spiczastymi wieżyczkami. Najwyższą częścią ratusza jest kwadratowa wieża z ukrytym we wnęce zegarem, zbudowanym w 1519 roku przez mistrza Hanusza. Oryginalnie ukazywał procesję Świętych, ale odbudowany po wojnie ukazuje procesję proletariatu. Na rynek spojrzeć można z wieży ratuszowej, otwartej od marca do października (w godzinach 11.00-15.00).
Kolumna
Trudno nie zauważyć na rynku najwyższej w Europie Środkowej kolumny Trójcy Przenajświętszej. Wysoka na 35 metrów i ozdobiona przez 51 rzeźb dobrze oddaje hierarchię nieba. Budowa kolumny zajęła aż 38 lat. W podstawie kolumny znajduje się kaplica zamknięta kratą. Kolumna jest dobrym punktem orientacyjnym i częstym punktem spotkań.
Kolejnym miejscem, które pozwoli nam spojrzeć na miasto z góry jest gotycki kościół św. Maurycego, znajdujący się nieopodal rynku. Wejście po schodach wymaga dobrej kondycji, ale po chwili wysiłku można podziwiać Ołomuniec w całej krasie, wraz z przepiękną katedrą św. Wacława. Wnętrze kościoła zachwyca gotycką prostotą. Można zobaczyć tu również liczące 10400 piszczałek organy. Jest to największy instrument w Czechach, którego twórcą był Michael Engler.
Sacrum i profanum
Udając się w kierunku katedry po drodze koniecznie trzeba zobaczyć kilka niezwykłych kościołów. Pierwszy na naszej trasie, idąc przez Mały Rynek, napotkamy kościół Zwiastowania, którym opiekują się Kapucyni. Idąc dalej trafimy do kościoła Świętego Michała. Z zewnątrz jest on bardzo niepozorny, jednak kryje w sobie niezwykłe piękno. Barokowe wnętrze przykuwa uwagę na długo. Cudowne sklepienie, rzeźby, złocenia. Wszystko to doskonale skomponowane unosi myśl człowieka w stronę nieba.
Idąc dalej w kierunku katedry napotkamy kościół św. Jana Sarkandra, wybudowany w XX wieku, który próbuje naśladować styl barokowy. Wychodząc już na ulicę Denisovą znajdziemy olbrzymi kościół Matki Bożej Śnieżnej, w którym znajdują się przepiękne organy.