Mam nadzieję, że moja fotograficzna prezentacja tego pięknego zakątka Polski zachęca to odkrycia Jury. Ten fragment naszego kraju zasługuje na większą uwagę i szersze spojrzenie. Na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej zderzają i łączą się ze sobą różne światy – historia, przyroda, gospodarka leśna, rolnictwo i przemysł. Ważne jest, żeby istniała symbioza i równowaga pomiędzy nimi. Chciałbym, żeby Jura przeżyła swój renesans i stała się tłumnie odwiedzanym zakątkiem Polski. Wtedy nikt o zdrowych zmysłach nie dopuściłby do tego, żeby nieodwracalnie zniszczyć ten cudowny ekosystem, który przez wieki funkcjonował bez zarzutu.