Niemiecki porządek, austriacka przestrzeń i włoska fantazja – tak w skrócie mógłbym opisać te zakątki, po których spacerowałem. Bez problemu widać wpływy trzech kultur, które połączone dają niezwykły koloryt. Oczywiście główna ulica, Herzog-Friedrich, a później Maria-Theresien to typowo zatłoczony deptak, wypełniony turystami. Popijając kawę lub piwo można tu odpocząć spoglądając na miasto i góry. Roi się tu od sklepów, sklepików i wszelkiego rodzaju knajp, restauracji. Zobaczyć można tutaj również ogromny zbiór biżuterii Swarovskiego, który mieści się w przepięknym butiku tuż przy głównej alei. Istnieje wiele powodów dla których warto odwiedzić Innsbruck. Ja wybrałem dla Ciebie 5 ;-) Zapraszam!
1. Nordkette i Hafelekar z widokiem na Innsbruck
Z centrum miasta do serca alpejskiego świata? Tak! Innsbruck zadbał o przyjezdnych i ruszając z samego centrum można wjechać na wysokość 2300 m n.p.m i z jednej strony podziwiać miasto, a z drugiej spojrzeć na naturalne, piękne alpejskie panoramy. Podróż kolejką ma 3 etapy. Początkowo rusza się kolejką zębatą i przejeżdżając obok alpejskiego zoo dociera się do stacji Hungeburg, skąd dalej już gondolką wjeżdża się do stacji Seegrube. To nie koniec podróży! Tu czeka na Ciebie kolejna przesiadka i wjazd na Hafelekar. Cały przejazd zakładając minimalne przystanki zajmuje około 40 minut w jedną stronę. Widoki na każdej stacji są przepiękne.
Polecam jadąc do góry nie robić przystanków, tylko dostać się na sam szczyt, a w drodze powrotnej podziwiać widoki z kolejnych stacji. Na samej górze nawet w środku lata panuje górski, chłodny klimat, więc warto zabrać ze sobą ciepłe ubrania. Na taką wycieczkę warto przewidzieć minimum 3-4 godziny, żeby na spokojnie wszystko obejrzeć.
2. Innsbruck i Złoty Dach
2738 złoconych, miedzianych gontów pokrywa niewielki „Złoty Dach” - uznany za symbol miasta, punkt obowiązkowy. Trudno go nie zauważyć, bo w słoneczny dzień rzeczywiście z daleka widać jego blask, a w pochmurny dzień stoją przy nim tłumy turystów z głowami zadartymi do góry. Tuż obok znajduje się jeden z najładniejszych budynków starego miasta, Helblinghaus, który naprawdę potrafi zatrzymać na dłuższą chwilę. Główna ulica zaczyna się mniej więcej w okolicach pomnika Annasäule, a kończy właśnie budynkiem ze „Złotym Dachem”.
3. Magiczne zaułki w Innsbrucku
Warto zapuścić się w boczne uliczki. Odnaleźć można tam ciche zakątki w których kawa smakuje zupełnie inaczej, a czas płynie jakby wolniej. Na tyłach „Goldenes Dachl” znajduje się katedra barokowa pw. św. Jakuba – przepiękne freski i ograny. Nieopodal mieści się również zamek cesarski Hofburg uznany w Austrii za jedną z najważniejszych budowli kulturalnych, tuż obok wiedeńskich zamków. Z budowli sakralnych warto odwiedzić również kościół dworski z XVI wieku (Hofkirche), gdzie znajduje się nagrobek cesarza Maksymiliana I. W samym centrum znajduje się piękny punkt widokowy – wieża miejsca – Stadtturm, z której podziwiać można panoramę miasta i otaczających go Alp.