Nikłe światła czołówek powoli rysowały drogę zejścia z Kopy Kondrackiej. Czerwone Wierchy zalane styczniowym słońcem pozwoliły na chwilę zapomnieć o zimie, jednak tuż po zachodzie słońca […]
Przejazd kolejką na Gornergrat zaliczam do alpejskiego kanonu miejsc obowiązkowych. Po pierwsze wjazd pociągiem na 3000 m n.p.m., a po drugie 29 czterotysięczników!
Uważam, że podróżowanie kamperem to świetna przygoda. Trzeba mieć jednak od samego początku świadomość plusów i minusów. Pewne rzeczy wychodzą w drodze.
Wiele osób pyta mnie oto jak znajduję lokalizację w których fotografuję. Postanowiłem pochylić się nad tym tematem i podzielić się wiedzą, którą zebrałem w ciągu wielu lat pracy. Sprawa jest dosyć złożona i może zainteresować osoby z różnych branży, nie tylko fotograficznej.
Zaczęło się dość banalnie. Jechałem z otwartym dachem Mazdą MX-5 z Krynicy-Zdrój do Nowego Sącza. Kiedyś wpadło mi w oko ciekawe miejsce nad rzeką Poprad. Punkt widokowy w Woli Kroguleckiej. Miejscowi nazywają go ślimakiem. Pojechałem sprawdzić…
Decydując się na korzystanie z filtrów Lee wywołujemy całą lawinę pozytywnych zdarzeń. Zaczynamy więcej korzystać ze statywu, kadry są bardziej przemyślane, a panowanie nad ekspozycją daje nam więcej radości z oglądanych zdjęć.
Jeśli myślicie, że chcę zaserwować Wam tani clickbajt to jesteście w błędzie. Z mojej perspektywy głównym powodem dla którego dobrze jest, żebyście kupili moją książkę są pieniądze. Dokładnie!
Stało się! W ręce czytelników oddaję moją trzecią książkę. Ze wzruszeniem i pewnym sentymentem przerzucam jej karty. Każde zdjęcie w niej jest jakąś historią.
Czy twórca ma jeszcze coś wspólnego z twórczością? To pytanie zakołatało mi w głowie po przyjrzeniu się dyskusji o dwójcie polskich blogerów, którzy w dość dziwny sposób „zapożyczali” treści islandzkiej pisarki Aldy Sigmundsdóttir.
Pięć ofiar śmiertelnych. Takiego wypadku Tatry nie pamiętają od lat. Śmiertelne żniwo zebrała sierpniowa burza. Wraz z kroplami deszczu przez Polskę przelała się fala hejtu, a wypowiedziom specjalistów nie było końca.
Szanuję Twoją prywatność. Korzystam ze statystyk głównie dlatego, że lubię wiedzieć ile osób do mnie zagląda. Szczegóły mojej polityki prywatności znajdziesz na dole strony.