Krajobrazy polskie

Lubię polskie krajobrazy. Zachwyca mnie ich różnorodność i naturalne piękno. Góry, wyżyny, rozległe niziny, pojezierza i piękne piaszczyste polskie plaże. Niekiedy ingerencja człowieka również staje się dobrze współgrającym elementem w przestrzeni. Poszarpane turnie, łagodne połoniny i przepiękne bukowe lasy. W Polsce, szczególnie w górach na niewielkiej przestrzeni można spotkać wiele niezwykłości. Każde z pasm górskich wyróżnia osobliwość magicznych skał wyrzeźbionych przez naturę.

Krajobrazy polskie

Zamykam oczy i co widzę? Wierzby, Giewont, Pałac Kultury w Warszawie, Klasztor na Wigrach, Kościół Mariacki w Krakowie i gdański Żuraw nad Motławą. Krajobrazy polskie są niezwykłe. Można je podzielić na te naturalne i kulturowe. Każda z tych grup ma swoich silnych przedstawicieli. Zapadają głęboko w pamięć. Stają się nośnikami uniwersalnych wyobrażeń. Przedszkolak malując góry zazwyczaj wykona podobiznę Śnieżki (czasem Matterhornu, ale to inna bajka). Krajobrazy polskie są po prostu wyjątkowe. Nie znajdzie się takich nigdzie indziej.

100% Polski

Co jakiś czas mierzę się z problemem jak na jednym zdjęciu pokazać 100% Polski. Ostatnio taki dylemat miałem podczas prac nad książką „Polska. 50 urokliwych miejsc”. Rozpisałem wtedy mały plebiscyt na najbardziej polski motyw. Zaproponowałem maki, bociana, wierzby, polną drogę, Giewont i drewniane pale nad morzem. Osobiście najbardziej polskie wydawały mi się maki. Nie umiem znaleźć wyjaśnienia dlaczego, ale taki stereotyp siedzi w mojej głowie od lat. Pola z makami w pewnym momencie całkowicie zniknęły, ale w ostatnich 5 latach raz po raz trafiają się prawdziwe perełki. Również bocian jak się okazało miał silną pozycję. Rozsiane po wsiach gniazda to stały element polskiego krajobrazu. Gorzej miały wierzby, które osobiście uznaję za najbardziej malarskie i fotogeniczne drzewa. Polne drogi nie wywołały szerszej dyskusji i w głosach ankietowanych przepadły z kretesem. Trochę lepiej miał Giewont wśród zielonych traw i lasów, ale również nie przebił się nad maki. Nadzieję o zdjęciu znad morza zmyła fala milczenia. Wygrały maki. Trudno mi wyjaśnić ten fenomen.

Polska to piękny kraj

Polska potrafi zachwycić i rozkochać w sobie. Serce otwarte na otaczające go piękno w każdym zakątku, o rzut beretem znajdzie coś niezwykłego. To mnie właśnie zawsze fascynuje – gdziekolwiek pojadę tam jest po prostu pięknie. Stwierdzenie, że Polska to piękny kraj nie jest pustym sloganem. Kilka razy sam przeżywałem dumę pokazując nasz kraj i krajobrazy polskie moim zagranicznym znajomym. Nie da się udawać zachwytu przez tydzień. Co więcej kto raz zobaczył Polskę czuje pewien niedosyt i chce wrócić. To chyba najlepszy argument potwierdzający moją tezę.

Który rejon lubię najbardziej?

Na pierwszym miejscu umieściłbym północny wschód – od linii Narwi w Waniewie, aż po Wiżajn. Na drugim miejscu są Tatry. W tych górach zaklęta jest jakaś niezwykła magia i zawsze kiedy fotografuję górskie pejzaże to odkrywam ich piękno na nowo. Trzecie miejsce przypada mojej rodzinnej Jurze. To moim zdaniem bardzo nieodkryty region Polski, gdzie życie nadal biegnie jakby w swoim rytmie pomiędzy falującymi polami i wapiennymi ostańcami. Myślę, że Polska ma dużo szczęścia. Zmieniające się pory roku dodają temu wszystkiemu jeszcze więcej uroku. Polska złota jesień, wiosenna eksplozja zieleni czy zalane złotem letnie łany zbóż. Krajobrazy polskie są wyjątkowe i niepowtarzalne. Nie potrzeba więcej słów. Wystarczy popatrzeć.

Zapraszam do obejrzenia poszczególnych galerii

kalendarze

Krajobrazy polskie
Szanuję Twoją prywatność. Korzystam ze statystyk głównie dlatego, że lubię wiedzieć ile osób do mnie zagląda. Szczegóły mojej polityki prywatności znajdziesz na dole strony.
Czytaj więcej
Zapisz się na mój newsletter!
100% ciekawych treści!
* pola wymagane